Znów zaczynam myśl od “Dwa tygodnie temu….”, ale co zrobić jak ktoś cierpi na chroniczny brak czasu (a jeszcze w tzw. międzyczasie odpala swój sklep internetowy Zwierzoteria.pl z biżuterią ze srebra dla osób zakochanych w swoich psach, kotach, koniach, wężach etc. – swoją drogą zapraszam tak na stronę sklepu, jak i na profil fejsbukowy Zwierzoterii); no ale do brzegu…


Dwa tygodnie temu miałem ogromną przyjemność współpracować z Gosią – aka Malinowe Usta Mkaa – właścicielką Centrum Urody Krysztofiak na Wysokiej 15B (niedaleko KeSeMu), która stając na własnych rzęsach, genialnie pomalowała rzęsy ale i nie tylko – Asi (jak ja ją nazywam, naszej włocławskiej Kasi Struss, którą wypatrzyłem dawno temu, jak pstrykałem casting dla zaprzyjaźnionej projektantki Agaty Birek – film z tego castingu wisi w dziale Moda w części Portfolio), a także co nieco zadbała o jej fryzurę i dodatki do zdjęć typu kolczyki, tak, abym ja dodając ociupinkę swojej magii, mógł ustrzelić efekty, które prezentuję poniżej.

Nawet mi wyszły te foty 😉

PS. Podczas tej sesji zrozumiałem mocno praktycznie, skąd czasami tyle ludzi ganiających po studiu podczas produkcji zdjęć do magazynów modowych. Oni tam nie tylko wyjadają sushi z cateringu, ale są mega potrzebni! Następnym razem trzeba by jakiegoś fryzjera jeszcze dokoptować 😉

PS2. Ja to chyba nigdy nie nauczę się pisać zdań krótkich, a nie pierdyliard razy nad- i podrzędnie złożonych z bonusowymi dygresjami…

27 marca 2022