Z uwagi na to, że w mieście pojawił się nowy obiekt architektoniczny czyt. woonerf przy Przystani na Piwnej (swoją drogą trzeba by znaleźć jakąś ludzką nazwę na takie miejsca), który na zdjęciach wyglądał, że jest całkiem do rzeczy, to stwierdziłem, że warto kogoś tam wpasować 🙂
Jako, że mój numer jeden w kolejce na liście “moda” to Asia, czyli jak ja ją nazywam, włocławska Kasia Struss 😉 to innego wyboru być nie mogło.
Świetna specjalistka od make-upu – Gosia także się w magiczny sposób pojawiła na mojej drodze 🙂 i wspólnym wysiłkiem powstały poniższe strzały.
Także zwyczajem czasopismowym:
Mod: Asia
MUA: Malinowe Usta Mkaa
Fot: chyba wiadomo 😉
i przy części zdjęć – niezastąpiony, sterowany głosowo mobilny statyw oświetleniowy – Radek, który przechodził obok i widząc, że coś się dzieje – został, żeby pomóc 🙂
PS. Współczuję edytorom wybierającym foty do magazynów… ciężki kawałek chleba.