W niedzielę miałem okazję połączyć przyjemne z pożytecznym. Przyjemne – bo raz, że lubię wymyślać i strzelać foty, z pożytecznym – bo czekałem na okazję sprawdzenia w boju zasilania lampy błyskowej na patencie z akumulatora samochodowego (druga na swoim mini aku standardowym). Może to ani wygodne ani lekkie… ale 2000 błysków 600J (Ws) czyli z 8000 ćwiartek to naprawdę robi wrażenie.

Ale wracając do samego tematu zdjęć…

Z chłopakami z California Park “umawialiśmy” się na foty ze 2 lata… i w końcu zgraliśmy się terminami tak, że wyszło to niemal spontanicznie.

Miłego oglądania…. wszak kto powiedział, że latać można jedynie samolotem 😉

15 czerwca 2023